Witajcie,
dziś pochwalę się prezentami, które dostałam na Wielkanoc. Zacznę od najwspanialszego upominku: kolorowanek i markerów Chameleon, którymi się świetnie koloruje,cieniuje. Nie mam za dużej wprawy w tym,ale wszystko jest do nauczenia, dodatkiem do tego były dwie kurki a śliczna karteczka przyleciała do mnie od Marty (
klik).
ah, zapomniałabym o prezenciku od jednej z pacjentek- patera(?) np. na cukieraski z uroczym ptaszkiem:)
Pozdrawiam:)